Korespondencja: Pielgrzymka świdnicka na Jasną Górę– dzień czwarty (04.08. 2017)

 
 
 

Wczoraj pobudka o 4.50.  Jak zwykle godzina na zebranie się. Przed nami 32 kilometry drogi. Po dwóch godzinach marszu zostaliśmy gościnnie przyjęci na boisku przez gospodarzy z Gałąszczyc. Po sutym posiłku kolejne kilometry w piękny, gorący dzień. Msza św. w kościele pw św. Michała Archanioła o godz. 11.30. Potem kolejne gościnne przyjęcie. I tutaj niespodzianka – przypadkowo spotkałyśmy na plebanii bardzo miłą kobietę. Poczęstowała nas, a potem poprosiła o modlitwę za nią i rodzinę. Obiecałam pani Agacie modlitwę, dając obrazek św. Charbela i krótko o nim opowiedziałam. Żegnałyśmy się ze łzami w oczach. Prosiłam wcześniej św. Charbela, żeby postawił na mojej drodze kogoś, komu potrzebne jest wsparcie modlitewne. Oto odpowiedź. Na Chwałę Pana!

Po drodze było pobłogosławienie grupy relikwiami św. Jadwigi Śląskiej. I znowu wspaniały proboszcz i jego wierni nas ugościli. Wreszcie ochłodził nas deszczyk. Do bazy noclegowej w Radoszowicach dotarliśmy o 17.30. Na Apel Maryjny przyjechał do nas kustosz z Barda z figurką Matki Bożej Strażniczki Wiary. Wielu pielgrzymów przyjęło szkaplerz – moja 15-letnia Kasia też.☺

Anna Zalizowska

Leave a reply

Your email address will not be published.