Ks. Jarosław już na północy Włoch 10.09.2022

 
 
 

Przedwczoraj późnym wieczorem ks. Jarosław dojechał z Gragnano koło Pompejów aż do Rossano Veneto w północnych Włoszech. Przed wyjazdem z Gragnano udał się na cmentarz, aby pomodlić się w kaplicy przy urnie z prochami – jak zawsze powtarza – swojego brata – Orlando Dello Jojo. Ks. Po modlitwie położył tam wizerunek Matki Bożej Wniebowziętej Dobrego Początku już w koronie. Gdyby Orlando żył, zapewne byłoby 15 sierpnia na koronacji obrazu Matki Bożej we Florencji kolo Iłży.

Ks. Jarosław powiedział: Dziękuję Orlando, że tak pięknie zadbałeś – czego jestem pewien – abym mógł przez te 16 dni przejść wszystkie badania medyczne… Teraz już wiem dokładnie, co mi dolega.
Przy grobie była też wdowa po Orlando, Lena, która przyznała, że jej mąż już w 2015 roku mówił, że musi ks. Jarka zaprowadzić do lekarza, bo zauważył jego problemy ze zdrowiem.

Leave a reply

Your email address will not be published.