PADRE JAREK

Ks. Jarosław w tych dniach rozpoczął swoją włoską misję w Rossano Veneto, gdzie znajduje się filialna kaplica św. Antoniego. We wtorek koło Bergamo odbyło się przepiękne spotkanie i modlitwa oraz Msza św. Wzięli w niej udział ci, którzy należą do Domów Modlitwy św. Charbela.
Natomiast wczoraj ks. Jarosław cały dzień przebywał koło Mediolanu. Przed południem odwiedził chorych, błogosławiąc ich i modląc się z nimi. Był m.in. u 24-letniej Elizy, która choruje na nowotwór od 9 roku życia. Przeszła wiele operacji, nie mówi i nie słyszy, komunikuje się z otoczeniem tylko dzięki aplikacji w telefonie, która rejestruje głos i wyświetla tekst na ekranie telefonu. Ks. Jarek mówił jej o św. Charbelu, rozpoczęli też wspólną modlitwę.
W Mediolanie ks. Jarosław pobłogosławił jeden ze sklepów, o błogosławieństwo prosiły go również przypadkowe osoby, m.in. para seniorów obchodzących 58 lat małżeństwa.
Po szybkim obiedzie całe popołudnie przyjmował na osobiste spotkania, niektórzy skorzystali z sakramentu pokuty. Była wśród nich młoda dziewczyna, która ku wielkiej radości księdza po wielu latach pojednała się z Bogiem. Na koniec dnia odbyła się wspólna Msza św., w której uczestniczyli też członkowie innych Domów Modlitwy św. Charbela z tamtego rejonu.

Wiele osób, które przybywały wczoraj na modlitwę przynosiło dary dla uchodźców z Ukrainy – żywność z długim terminem przydatności, a więc m.in. ryż, kaszę, cukier, olej, mąkę, a także ubrania. Zebrano cały samochód podarunków dla goszczących we florenckiej parafii dzieci i ich mam.

Dzisiaj, w czwartek 28 kwietnia ks. Jarosław od rana będzie miał spotkania w dwóch szkołach, Będzie mówił uczniom m.in. o św. Charbelu i św. Janie Pawle II.
Poproszono go również, by poświęcił fabrykę najdroższych i najszybszych samochodów, czyli Ferrari.
Wieczorem o 18.30 odprawi Mszę św. w kolejnym Domu Modlitwy, a prowadzące go małżeństwo podziękuje Bogu za 59 lat wspólnego życia.