Niegowicki obraz Matki Bożej już na południu Włoch (30.05.2019)
Wczoraj ks. Jarosław – jak było zaplanowane – dotarł do Gragnano koło Pompei, gdzie w kościele św. Marka, w którym znajduje się figura św. Charbela, przewodniczył popołudniowym modlitwom. Najpierw przy śpiewie Ave Maryja uroczyście wniesiono do świątyni kopię obrazu Maki Bożej Wniebowziętej z Niegowici.
Wiele radości sprawiło ks. Jarkowi spotkanie z Matteo, który zawsze służy mu w Gragnano do Mszy św. Chłopiec przyszedł z oprawionym własnoręcznie obrazkiem Matki Bożej Wniebowziętej z Niegowici, prosząc by ksiądz go poświęcił. Z tym wizerunkiem był również u biskupa, który go pochwalił: – Dobrze że jesteś z Maryją Dobrego Początku, bo z Nią wszystko trzeba zaczynać.
Ks. Jarosław przyjechał do Gragnano z dużym opóźnieniem, ponieważ w drodze trafił na korki spowodowane dwoma wypadkami. Mimo to ludzie oczekiwali na jego przyjazd kilka godzin. Jak zawsze spowiadał, przyjmował na rozmowę, a o godz. 18.30 wygłosił katechezę. Podzielił się m.in. przeżyciami z pieszej pielgrzymki z Częstochowy do Wadowic – okazało się, że wiele osób śledziło ją na bieżąco na stronie www.padrejarek.pl.
Po katechezie rozpoczęła się Msza św. W kazaniu ks. Jarek mówił o tym, jak bardzo Matka Boże pragnie, abyśmy byli ludźmi szczerego serca. Posłuchajmy fragmentu kazania.
Po Mszy św. obyła sio się nabożeństwo adoracji Najświętszego Sakramentu z modlitwą za wstawiennictwem św. Charbela o uzdrowienie i uwolnienie. Na koniec ks. Jarosław udzielił każdemu błogosławieństwa olejem z Annaya.
Ks. Jarek po modlitwie udał się w stronę Mesyny, gdzie dzisiaj po południu będzie przewodniczył triduum maryjnemu. Wolał jechać nocą, kiedy na drogach jest mniejszy ruch i krócej czeka się na wjazd na „pragetto”, czyli statek kursujący między czubkiem „włoskiego buta” a Sycylią.
Wczorajsze spotkanie modlitewne w Gragnano było 21. od chwili, gdy biskup Francesco Alfano poświęcił figurę św. Charbela. Kolejne już 5 czerwca, kiedy ks. Jarek będzie wracał z Sycylii i Kalabrii udając się do krajów Beneluksu.
Na czas głoszenia Ewangelii w rożnych zakątkach Włoch i Europy udzielił mu błogosławieństwa bp. Stanislav Stolarik, z którym rozmawiał przez telefon. Ks. Biskup z zatroskaniem mówił, aby ks. Jarek znalazł jednak czas na odpoczynek. Pamiętajmy w naszych modlitwach o ks. bp. Stanisławie, za którego modlono się wczoraj w Grangano i o ks. Jarku, by podołał swej misji.
(oprac.BRS)
