Pędzi, pędzi kulig…14.02.2021

 
 
 

Wczoraj ks. Jarek i jego parafianie z Florencji wybrali się na kulig. Uczestniczyły w nim dzieci, młodzież, studenci, którzy zakończyli sesję zimową w Lublinie.
Sanek nie wystarczyło dla wszystkich, toteż do wielkich worów napchano słomy i siana i w ten sposób powstały kolejne „pojazdy”. Na takich właśnie saniach, zaraz za traktorem, usiadł ks. Jarosław.
Najmłodsza parafianka, która ma prawie 2 latka bardzo się niepokoiła, gdy sanie przystawały – kulig miał jechać dalej. Jazda podobała się nie tylko jej, ale wszystkim. Padał gęsty śnieg, koło pustelni nadeszła niemal śnieżna burza i trzeba było zawrócić.
Gorąca herbata i wspólne ognisko z pieczeniem kiełbasek było naprawdę bardzo potrzebne. Ks. Jarek próbował nauczyć wszystkich nowych piosenek. Trzeba było jednak zakończyć spotkanie, bo nadeszła pora na Msze św.To są naprawdę cudowne chwile, które bardzo łączą ludzi. A przecież o to chodzi we wspólnocie parafialnej – mówi ks. Jarek.
Zapraszamy do obejrzenia materiału z tego wydarzenia.

Leave a reply

Your email address will not be published.