PADRE JAREK

W Italii panuje kryzys rządowy – jeżeli w najbliższych miesiącach nie powstanie stabilny rząd, Włochy mogą stanąć nad przepaścią. O tym problemie ks. Jarek rozmawiał ze swoim przyjacielem, jednym z senatorów, a wcześniej ministrem w rządzie Berlusconiego – Carlo Giovanardi.

Sytuacja stała się naprawdę poważna, dlatego też wielu ludzi w Italii rozpoczęło modlitwę w intencji rozwiązanie tego kryzysu i tego, by nie doszło do całkowitego załamania gospodarki. We Włoszech wielu młodych ludzi pozostaje bez pracy, i w zasadzie nie mają stabilnej przyszłości. Rodziny ubożeją, niektórym udało się jeszcze zachować na odpowiednim poziomie, ponieważ żyją z wcześniejszych oszczędności.

Ks. Jarosław wrócił wczoraj wieczorem z Republiki Czeskiej do Polski, aby już dzisiaj powitać na dwóch warszawskich lotniskach pielgrzymów z Włoch przybywających z różnych części Italii. Największą grupę stanowią mieszkańcy Gragnano;na ich czele stoi ks. proboszcz Emanuele Rosanova. Jest wśród nich także kilka osób należących do Katolickiego Stowarzyszenia Domów Modlitwy św. Charbela.

Pielgrzymka potrwa kilka dni – Włosi będą się modlić przy grobie jednego z patronów naszego stowarzyszenia – bł. Jerzego Popiełuszki. Zwiedzą Warszawę i udadzą się do Wilna. Tam będą modlić się w Ostrej Bramie i w sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Na jeden dzień powrócą z Litwy do Polski, a potem – do Italii. Przewodnikiem grupy jest ks. Jarosław. Będą to rekolekcje w drodze, a pielgrzymi modlić się będą głównie w intencji mieszkańców i przede wszystkim rządzących Italii, aby udało się rozwiązać obecny kryzys.