PADRE JAREK

Wczoraj ks. Jarosław odwiedził Padwę, a także Sanktuarium św. Antoniego w pobliskiej miejscowości Camposampiero. To właśnie tam ostatnie dni życia spędził św. Antoni. Przed sanktuarium znajduje się obelisk, na którym umieszczono jego figurę. Z tamtego miejsca 13. czerwca 1231 roku w południe, umierający św. Antoni został zabrany na specjalnym wozie w stronę Padwy. W sanktuarium możemy zobaczyć celę świętego, w której ujrzał Dzieciątko Jezus. Umieszczono tam relikwie św. Antoniego, m.in. kość jego palca. Obok znajduje się pomieszczenie, w którym ludzie składają podziękowania św. Antoniemu, tzw. wota. Sanktuarium w Camposampiero nazywane jest Sanktuarium Objawienia i Orzecha, dlatego że tam św. Antoni również na drzewie orzecha wygłaszał kazania i rozmawiał z Bogiem. Jest tam także polski akcent – figura św. o. Maksymiliana Kolbe, który modlił się w tej świątyni w roku 1930.
To piękne sanktuarium zostało wybudowane w XV wieku. Na freskach upamiętniono wydarzenia z życia św. Antoniego m.in. cuda, które tam się wydarzyły. Ciekawostką jest również postać świętego, namalowana wiele lat po jego śmierci na blacie stołu, który miał w swojej celi. Okazało się, że obraz ma naturalną wielkość: wzrost świętego odpowiadał długości stołu. Sanktuarium otacza piękny park, gdzie znajdują się stacje medytacji a także klasztor ss. klarysek klauzurowych.
Często mówimy, że św. Antoni jest patronem od rzeczy znalezionych, ale tak naprawdę jest patronem od ludzi zagubionych, którzy zagubili w swych życiu Jezusa. Święty Antoni, módl się za nami i prowadź nas!
Na naszym portalu możecie obejrzeć krótki reportaż z tego niezwykłego miejsca ,po polsku i po włosku.

Można też zobaczyć materiał filmowy, w języku włoskim i polskim, przesłany przez naszego korespondenta Paolo Lorini z Medjugorje. Od wczoraj przebywa tam bardzo wielu pielgrzymów. Pani Emanuela spotkała tam m.in. Libańczyków, którzy w intencji domów modlitwy św. Charbela w Europie odmówili razem Zdrowaś Mario. W Medjugorie przebywa również bardzo wielu Polaków, którzy dziś będą razem obchodzić święto Matki Bożej Królowej Polski. Przypominamy na fotografiach, że dokładnie 2 lata temu, 3 maja, ks. Jarosław przewodniczył w Medjugorje modlitwie dla pielgrzymów z Polski i nie tylko, a później zorganizował uroczystą wieczorną procesję z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej sprzed kościoła na cmentarz, wszyscy odmawiali wtedy różaniec. Wielu ludzi niosło biało-czerwone flagi. Dzisiaj, jadąc w stronę Czech, zatrzyma się w Wiedniu, gdzie o godz. 16 będzie sprawował Mszę św. na Kahlenbergu. Reportaż stamtąd już jutro na naszym portalu.
(oprac. BRS)
3.05. 2017