PADRE JAREK

Wczoraj w parafii pw. Matki Bożej Wniebowziętej i św. Charbela we Florencji koło Iłży, Msze św. roratnie odbywały się wcześniej niż zwykle. O godz. 17 ks. Tadeusz Socha-Wlazło przewodniczył Eucharystii w języku włoskim, podczas której kazanie wygłosił ks. Jarosław. On też przewodniczył i głosił słowo w czasie rorat w języku polskim. Procesja jak zawsze wyruszyła z pustelni, z kaplicy Najświętszego Sakramentu, gdzie znajdują się relikwie i figura św. Charbela.
Po Mszy św. rozpoczęło się nabożeństwo o uzdrowienie i uwolnienie za wstawiennictwem św. Charbela. Odmówiono również Różaniec św. o miłość i przebaczenie w rodzinach. W tym czasie ks. Jarosław w pustelni, w celi św. Charbela, przed jego figurą i relikwiami, udzielał indywidualnego błogosławieństwa olejem z Annaya.
z Na wczorajszą uroczystość przyjechały osoby, które wcześniej zarezerwowały miejsce, co było konieczne ze względu na przepisy sanitarne. Wielu skorzystało z Sakramentu Pokuty. Oprócz parafian w Eucharystii i nabożeństwie uczestniczyli też przybysze z innych miejscowości, wśród nich kilkoro dzieci. Niektórzy przemierzyli aż 170 km. Wczorajsza modlitwa trwała półtorej godziny.
Po Eucharystii odbyło się spotkanie w salce parafialnej; ks. Jarosław przełamywał się ze wszystkimi opłatkiem, trzymając go w specjalnej folii. – Nie można było tego nie uczynić – to przecież nasza polska tradycja – mówi proboszcz. Był też poczęstunek wigilijną zupą i śledziem „w różnych odsłonach”. Spotkanie zakończyło się około godz. 22. Ks. Jarosław zaprosił wszystkich na wspólną modlitwę za miesiąc, 22 stycznia.
Dzisiaj zakończy się nowenna do św. Charbela, a po Mszy św. wieczornej o 19.30 zostanie ustanowiona przez ks. proboszcza Jarosława – jak mówi z natchnienia Bożego – grupa apostolska „Promyki św. Charbela”.