W Beauraing – jednym z najważniejszych sanktuariów Belgii (24.10.2018)

 
 
 

Ks. Jarosław wczoraj przed południem z Brukseli udał się do odległego o ponad 100 km miasteczka Beauraing. Jest to jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych w Belgii. Właśnie tam miały miejsce objawienia Matki Bożej jeszcze przed II wojną światową.
Po pierwszym zetknięciu się z tym miejscem ks. Jarosław mówi, że panująca tam atmosfera bardzo przypominała mu Medjugorie. Tam również Maryja przyszła do dzieci. Na końcu naszego materiału zamieszamy historię tego objawienia. W roku 1985, dokładnie w dniu swoich urodzin – 18 maja – w belgijskim sanktuarium modlił się Jan Paweł II.
W sanktuarium ks. Jarosław otrzymał specjalny film o tym miejscu i objawieniach. Zostanie on pokazany w czasie rekolekcji i w Polsce, i w Italii w listopadzie.
Ks. Jarosław odprawił wczoraj Mszę św. w kaplicy pod miejscem objawień – znajdują się tam również relikwie św. Jana Pawła II. W Eucharystii uczestniczyły m.in. panie z jednego z belgijskich Domów Modlitwy św Charbela – Sylwia i Rosalina.

Ks. Jarosław dziękował w czasie Mszy św. za to, że może modlić się w tym szczególnym miejscu. Modlił się za córkę Sylwii, która od 36 lat jest niewidoma. Krótkie kazanie wygłosił przy figurze Matki Bożej po polsku i włosku, a na język francuski tłumaczyła pani Rosalina.
Po Mszy św. wraz z wiernymi poszedł na miejsce objawień, gdzie wspólnie się modlono. Uklęknął dokładnie w tym miejscu, gdzie klęczał Jan Paweł II w roku 1985. Na koniec wszystkim udzielił błogosławieństwa z tego szczególnego miejsca.

Jeśli Bóg pozwoli, w przyszłym roku cała rodzina Domów św. Charbela w Belgii zorganizuje w Beauraing rekolekcje. Ks. Jarek będzie im przewodniczył w dniach 6-8 września. Na koniec tych rekolekcji już zapowiedział uroczystą konsekrację serc Maryi.
Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego.
W latach 1932–33 Matka Boża objawiała się w dwóch belgijskich miejscowościach, obiecując, że sama nawróci grzeszników oraz ulży wszystkim cierpiącym. Na powierników swego przesłania – podobnie jak wcześniej w Fatimie czy La Salette – znów wybrała dziec
10 lutego 2015 roku zmarła w Belgii ostatnia z pięciu wizjonerek, Gilberta Degeimbre, której w miejscowości Beauraing – 120 km od Brukseli – ukazała się Matka Boża. Maryja, w długiej, promieniejącej światłem sukni, z różańcem w rękach i w koronie na głowie objawiła się tam w sumie aż 33 razy pięciorgu dzieci, zachęcając je do modlitwy, sakramentów i przemiany życia.
29 listopada 1932 r. rodzeństwo Fernande (lat 15) i Albert (11) Voisin szło do szkoły, aby odebrać swoją trzynastoletnią siostrę Gilbertę. Po drodze dwójka dzieci wstąpiła po Andre Degeimbre (14) i jego dziewięcioletnią siostrę Gilbertę. Wkrótce cała czwórka podążała do szkoły. Po usłyszeniu dzwonka, Albert spojrzał w kierunku mostu kolejowego i nagle ujrzał Piękną Panią, unoszącą się nad ziemią! Maryję widziała także Gilberta Voisin. Dzieci zeznały później, że ujrzały Cudowną Panią ponownie – 30 listopada i 1grudnia.

Ja nawrócę grzeszników
Objawienia trwały do 3 stycznia 1933 roku. Podczas ich trwania Maryja wskazywała na swoje złote serce i przedstawiała się jako Dziewica Niepokalanie Poczęta, Matka Boga i Królowa Niebios. Prosiła o nieustanną modlitwę oraz o zbudowanie kaplicy, by ludzie mogli pielgrzymować do miejsca Jej objawień. 2 stycznia Maryja przekazała dzieciom na osobności tajemnice. Małej Gilbercie, siostrze Fernande, Maryja powiedziała: – Ja nawrócę grzeszników. Do Andre rzekła: –Ja jestem Królową Nieba i Matką Boga. Módl się zawsze. Albert otrzymał także wizję, której nigdy nie ujawnił. Maryja poleciła Fernande, by ofiarowała się Jej i kochała Ją oraz Jej Syna.
Wieść o objawieniach szybko rozeszła się po całym kraju. Wkrótce do tego miejsca zaczęli przybywać pielgrzymi, którzy otrzymywali wiele łask. W 80. rocznicę objawień w Beauraing, prymas Belgii, abp André‑Joseph Léonard mówił, że przesłanie Maryi wypowiedziane w tej niewielkiej miejscowośc jest dla Kościoła wyjątkowym źródłem nadziei.
– 80 lat temu – mówił – Maryja ujawniła bowiem pięciorgu dzieciom, że to Ona sama nawróci grzeszników. W rozmowie z Radiem Watykańskim prymas zwrócił uwagę właśnie na tę wyjątkową obietnicę, która odróżnia objawienia w Beauraing od wszystkich pozostałych. Przypomniał, że od 1830 roku nastąpiło silne wzmożenie maryjnych objawień. Matka Boża jest w nich zawsze pełna czułości, ale jest także bardzo poważna. Niekiedy nawet, jak w La Salette, płacze. Natomiast podczas objawień w Beauraing Maryja była zawsze uśmiechnięta. Ukazywała się przez 33 dni, zawsze pod wieczór, przez cały Adwent i pierwsze dni okresu Bożego Narodzenia. Z dnia na dzień Jej postać stawała się coraz jaśniejsza.

Źródło nadziei
Objawienia te miały miejsce tuż przed dojściem do władzy Adolfa Hitlera w sąsiednich Niemczech. –Miały wlać nadzieję, kiedy Europę spowijały mroki nazizmu– przypomniał abp Léonard. – Lecz ta wyjątkowa obietnica „Ja sama nawrócę grzeszników” wciąż się nie spełniła i jest dla nas dzisiaj źródłem nadziei – przyznał metropolita Brukseli.
Jedna z wizjonerek, Gilberta Degeimbre tuż przed swoją śmiercią wspominała, że ani ona, ani jej przyjaciele – świadkowie objawień, wcale nie byli szczególnie bogobojnymi dziećmi. Jednak to osobiste doświadczenie, pozostawanie w bliskim kontakcie z Piękną Panią odmieniło ich życie. Chociaż żadne z nich nie poszło do zakonu, wybierając drogę małżeństwa, przyznała, że całe swoje długie życie tęskniła, by móc jak najszybciej połączyć się z pełną radości Matką Bożą, która ich nawiedzała. Gilberta zmarła w Beauraing, w wieku 91 lat.
(Agnieszka Stelmach)

Leave a reply

Your email address will not be published.