PADRE JAREK

Ks. Jarosław po rekolekcjach w Częstochowie powoli zmierza w stronę Medjugorje – tam już od kilku dni przybywają pielgrzymi z różnych stron Italii, by 8 grudnia uczestniczyć w święcie Niepokalanego Poczęcia Maryi. Będą tam również ci, którzy należą do Domów Modlitwy św. Charbela; to właśnie oni poprosili ks. Jarosława, aby im zapewnił opiekę duchową na ten niezwykły czas, który pragną przeżyć w tym maryjnym miejscu. Wiadomo, że do dzisiaj nie ma oficjalnej wypowiedzi Stolicy Apostolskiej co do wydarzeń mających tam miejsce od ponad 30 lat w Medjugoriu. W miejscu tym jednak bardzo wielu ludzi odkrywa wiarę i zmienia swoje życie. Jest tam wiele nawróceń, a liczni pielgrzymi spowiadają się nieraz z całego życia. Modli się tam oprócz świeckich także wielu kapłanów, odwiedziło to miejsce wielu biskupów. Kilka lat temu przewodniczył modlitwom  abp. Metropolita Wiednia kard. Christoph Schönborn, który nie spotkał się z tam z tzw. widzącymi – jak mówią – Matkę Bożą, ale nieraz zaprasza ich do katedry wiedeńskiej, gdzie odbywa się wspólna modlitwa.
Ks. Jarosław w Medjugorje był już kilkanaście razy – każdy z tych pobytów przeżywał inaczej. Kilkakrotnie na placu przy kościele przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej, w której brało udział tysiące pielgrzymów włoskojęzycznych. Było tak m.in. wtedy, gdy po raz pierwszy po beatyfikacji Jana Pawła II przywiózł jego relikwie do tamtego miejsca. Relikwie te wyniósł aż na Kriżovac, gdzie była wspólna modlitwa.
W ostatnich dniach chcieliśmy na naszym portalu przypomnieć to miejsce, gdyż pielgrzymuje tam coraz więcej Polaków. Wielu jest przekonanych, że Medjugorje to znak naszych czasów, a może nawet ratunek, który Maryja niesie współczesnemu człowiekowi w walce ze złem.
Ks. Jarek dziękuje za miniony czas rekolekcji i za wszystkich, którzy przybyli do Częstochowy z całej Polski. – Matce Najświętszej szczególnie będę dziękował właśnie tam, 8 grudnia. Za każdą osobę, która bierze do ręki różaniec i w swoim domu, określanym przez nas jako Dom Modlitwy, uwielbia Boga przez wstawiennictwo Matki Najświętszej i św. Charbela, który tak mocno był z Nią zjednoczony – mówi ks. Jarosław.
Jeszcze dzisiaj w parafii w Niegowici poleci również wszystkich Matce Bożej Wniebowziętej, której kopię obrazu mieliśmy na rekolekcjach również w Częstochowie. Ks. Jarek jest wciąż w drodze, lecz z wielką radością a także zawierzeniem całej swojej posługi Maryi.
Dzisiaj, jak co sobotę ks. Jarosław zaprasza na katechezę – będzie ona wyjątkowo  wcześniej bo juz przed 18 na naszym portalu. Jej myśl przewodnia brzmi: Jezus przychodzi do nas, a my nie zawsze Go przyjmujemy. Jezus przechodzi obok nas, a my często Go nie zauważamy, a czasem nie chcemy zauważyć, bo nam jest tak wygodniej.
Zamieszczamy dziś archiwalne zdjęcia z Medjugorje, wykonane w marcu 2009 roku.
(oprac. BRS)
03.12.2016