We Florencji liczni pielgrzymi z Polski i Włoch, w internecie około tysiąca uczestników comiesięcznych uroczystości ku czci św. Charbela 23.01.2022

 
 
 

Nikt, łącznie z proboszczem ks. Jarosławem nie spodziewał się, że w czasie pandemii i trudnych warunków atmosferycznych do Florencji koło Iłży przyjedzie aż tak wielu pielgrzymów, chcących uczestniczyć w comiesięcznych uroczystościach (22 dnia miesiąca) na cześć św. o. Charbela. To miejsce wybrał sobie on sam; pustelnia jest wierną kopią 1 do 1, jakby przeniesioną z Libanu, podobnie jak powstające sanktuarium dla Maryi Królowej Wniebowziętej – Matki Dobrego Początku. Pielgrzymi z różnych miast Polski zaczęli przyjeżdżać po południu – m.in. z Poznania, spod Łodzi, z Jeżowa, z okolic Lublina, ze Śląska, a także z pobliskich miejscowości. Przybyli też studenci, m.in. medycyny. To bardzo cieszy ks. Jarosława, że wykształcona młodzież, która dalej się uczy – pragnie spotykać się w tym miejscu.

Wczorajsze uroczystości rozpoczęły się o godz. 15 Koronką do Bożego Miłosierdzia, a po niej Mszą św. w języku włoskim. Była ona transmitowana, ale na miejscu modlili się też Włosi, m.in, Lena z Gragnano koło Neapolu, czy też Lisa i Stefano – małżeństwo z okolic Wenecji, z dziesięciomiesięczną córeczką, którą zapisujemy jako najmłodszego pielgrzyma z Italii.


O godz. 18 rozpoczęła się Mszą św., której przewodniczył i wygłosił kazanie ks. Jarosław Cielecki, proboszcz i kustosz sanktuarium. Koncelebrował ks. wikariusz Tadeusz Socha-Wlazło. W czasie Eucharystii modlono się o pokój na świecie, a także o jak najszybsze ustanie pandemii.
Po Mszy św. odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie za wstawiennictwem św. Charbela. W czasie nabożeństwa odmawiano też Różaniec, a uczestniczy sukcesywnie udawali się do celi św. Charbela, by przyjąć błogosławieństwo olejem z Annaya. Przed błogosławieństwem odśpiewano suplikę. W transmisji na żywo uczestniczyło około 1000 osób.
Na zakończenie modlitewnego spotkania Lisa i jej mąż Stefano pozdrowili Polaków oraz wyrazili wdzięczność za tak miłe przyjęcie na ziemi polskiej. Złożyli również piękne świadectwo wiary. Na rozmowę z nimi, którą przeprowadził ks. Jarosław zapraszamy w najbliższych dniach na nasz portal.
Po modlitwie, jak zawsze ks. Jarek zaprosił wszystkich na kolację. Tym razem przygotowali ją Włosi – były kiełbaski z północy Włoch, fasolka i opiekane karczochy. Gospodarze poczęstowali też wszystkich żurkiem.
Dzisiaj Msza św. w sanktuarium o godz. 11. Podczas Eucharystii 2 małżeństwa – polskie i włoskie – odnowią przyrzeczenia i otrzymają błogosławieństwo. Po południu ks. Jarosław uda się do Krakowa, aby wraz z pielgrzymami z Italii modlić się przed cudownym wizerunkiem Jezusa Miłosiernego w Łagiewnikach. Wieczorną Mszę św. we Florencji celebrował będzie ks. Tadeusz.

Leave a reply

Your email address will not be published.