PADRE JAREK

Przed parafią we Florencji wczoraj zawieszono trzecią flagę: poza biało-czerwoną i maryjną biało-niebieską, umocowano również flagę włoską. Miejsce to staje się bardzo pięknym mostem duchowym pomiędzy Polską i Italią.

Włosi coraz bardziej zaczynają myśleć o przyjeździe do Polski i zamieszkaniu na jakiś czas koło pustelni i budującego się sanktuarium, aby przeżyć tutaj swoiste małe rekolekcje. Na zdjęciu można zobaczyć, jak wygląda wspólne śniadanie, bo kuchnia na plebanii jest polsko-włoska. To już druga grupa osób, która w tym miesiącu przybyła do Florencji iłżeckiej. Lena i Orlando zostali przyjęci do Grupy Apostolskiej Promyki sw. Charbela.

– Wczoraj kolejni pielgrzymi potwierdzili swój przyjazd – najwięcej grup przybędzie w sierpniu. Wczoraj też niektórzy oficjalnie poprosili o możliwość zawarcia sakramentu małżeństwa w naszej świątyni. Zamówili już termin na 3 lipca przyszłego roku – mówi ks. Jarek.
Goście spędzają wiele czasu na modlitwie, ale poznają też okolicę.

Podobnie jak poprzednia grupa byli na weekendowym festynie na zamku w Iłży – po raz pierwszy w życiu skosztowali kiszonego ogórka, który nie bardzo im smakował, i chleba ze smalcem, który wzbudził entuzjazm. Było też krótkie spotkanie z burmistrzem miasta. Być może w przyszłym roku wspólnymi siłami uda się nawiązać relacje pomiędzy niepełnosprawnymi z Iłży czy Radomia i oraz Włoch.