Wsparcie modlitewne w intencj księdza Jarosława-świadectwo (09.02.2020)

 
 
 

Szczęść Boże. Rozpoczęliśmy szturm modlitewny do Nieba w intencji naszego Opiekuna i Przewodnika, a przede wszystkim Kochanego człowieka. Księdza Jarosława osobiście poznałam rok temu, a od grudnia 2019 roku prowadzę Dom Modlitwy. Wcześniej uczestniczyłam w spotkaniach modlitewnych , które prowadził Ks. Jarosław. Był to piękny i święty czas, którego doświadczyłam ja i moi najbliżsi.
Byłam pod wrażeniem z jak wielką miłością mówił o Bogu , często przywołując za wzór do naśladowania św. Jana Pawła II i św. Charbela, którzy swoją codzienność opierali przede wszystkim na modlitwie i nieustannym dialogu z Miłością.
Ksiądz Jarek poświęcił swoje życie w służbie Bogu i bliźniemu. Nie dla siebie,nie dla własnej chwały, nie dla budowania własnej wielkości, ale zawsze wszystko dla Boga i Maryi.
Pokonując tysiące kilometrów bez względu na przeciwności i zmęczenie ofiarował swój czas i siły niosąc Ewangelię do wszystkich ludzi poszukujących Boga w całej Europie. Często zapalał w sercach na nowo nadzieję. Był tam gdzie ktoś właśnie czekał na słowa otuchy, współczucia i przytulenia do serca. Dzięki temu ten ktoś poczuł się znowu kochany i znowu zachciało mu się żyć.
Pełen poświęcenia i ofiary za swoje zaangażowanie i bezkompromisowość w głoszeniu Ewangelii płaci wysoką cenę.
Niezwykły kapłan, człowiek żarliwej modlitwy, wzór poświęcenia się Bogu i ludziom, szczególnie oddany Matce Najświętszej.  Na pytanie Jezusa „Czymiłujesz Mnie?” odpowiadał konsekwentnie: „Tak”. Odpowiedź ta uwidaczniała się w jego życiu, wpływając także na innych ludzi.
Ojcze dajesz świadectwo, że można i należy wybaczać , nawet tym, którzy nie życzą Ci dobrze i nie żywią wobec Ciebie uczciwych zamiarów.  Dla mnie jesteś Apostołem Miłości, który wskazał mi i mojej rodzinie drogę do Boga. Nauczyłeś mnie, aby dostrzegać w każdym człowieku Chrystusa.  Dzięki Tobie wiem,  że miłość ma sens , a cierpienie jest lekcją pokory . Twoje życie to autentyczne przebywanie z Jezusem i w Jezusie na co dzień.  Jesteś sercem i dłońmi Chrystusa, przekazując innym Jego miłość i miłosierdzie. Często powtarzałeś słowa:,, Panie Jezu daj mi siły bym mógł nieść Twoje Słowo i Miłość’’
Po wielu godzinach spędzonych w konfesjonale po ludzku zmęczony, ale z radością serca mówiłeś ,,Warto było….” „ Ten trud i zmęczenie to wszystko dla Ciebie Jezu” Księże Jarku Jesteś prawdziwym Sługą Bożym, który naśladując Chrystusa pochylasz się nad każdym człowiekiem i przemieniasz serca. Pokazałeś mi, że kroczenie za Jezusem Chrystusem jest drogą pod górę, ale Wspaniałą Górę. Chcę kroczyć tą drogą wskazaną przez Ciebie. Pan Jezus dał Ci łaski widoczne dla ludzi budzące podziw i miłość, aby Cię uchronić dał Ci także cierpienie.  To dar, którym kochający Ojciec obdarowuje w szczególny sposób Swych wybranych, bo chce ich uświęcić i mieć blisko Siebie.
Nie lękaj się oskarżeń, niesprawiedliwości, poniżenia. Wszak wiesz, że to najcenniejsza ofiara, jaką możesz złożyć za tych, którzy są ci drodzy.
Ojcze Jarku trwamy przy Tobie.  Nasz Pielgrzymie Miłości, nie ustajemy w modlitwach,  sercem jesteśmy z Tobą.  Pan Jezus towarzyszy Ci cały czas, cierpi w Tobie i dla Ciebie i ufamy,  że nie dopuści, abyś został pokonany.
DM 23 Wiesława.

1 Comment

Leave a reply

Your email address will not be published.