Z błogosławieństwem i modlitwą wśród rolników na polsko-ukraińskiej granicy, 27.02.2024
W Sanktuarium Matki Bożej Wniebowziętej we Florencji koło Iłży modlimy się ostatnio szczególnie o pokój na świecie i w naszej Ojczyźnie. Odmawiana jest też modlitwa o to, by Pan Jezus przez swoją Krew Przenajświętszą oczyścił i umocnił każdego z nas w wierze.
Ks. Jarosław Cielecki, kustosz Sanktuarium wciąż powtarza, że jesteśmy w bardzo trudnym i niebezpiecznym momencie dziejów, zagrożeni różnymi konfliktami, a także i wojną. Dlatego do Matki Bożej Wniebowziętej nazywanej Matką Dobrego Początku zanoszona jest prośba: Maryjo, miej nas w opiece, weź nas wszystkich pod swój macierzyński płaszcz i ochroń od zła naszą ojczyznę, Europę i świat.
Widząc, jak obecne krzywdy i cierpienia wielu ludzi, wśród których są również i rolnicy, ks. Jarosław, tak jak zapowiadał, bez wahania wyruszył wczoraj na granicę polsko-ukraińską, aby modlić się o pokój. O wstawiennictwo prosił św. Jana Pawła II i św. Charbela, modląc się, byśmy mogli uporządkować nasze sprawy w ojczyźnie, a zwłaszcza bronić tych, którzy walczą nie tylko o własną godność, lecz i o to, by w miarę możliwości żywność, którą spożywamy nie zagrażała naszemu zdrowiu i życiu. Wszyscy mamy nieść przesłanie miłości i szacunku, ale nie możemy pozwolić, by nas niszczono.
Ks. Jarosławowi nie towarzyszyły żadne cele polityczne ani inne – jechał na granicę wyłącznie po to, aby błogosławić relikwiami świętymi i krzyżem oraz modlić się, by mieszkańcy polskiej i ukraińskiej ziemi doświadczonej wojną, doznali upragnionego pokoju i łask, o które tak bardzo proszą.
Podczas kilkugodzinnego pobytu przy granicy było wiele rozmów, błogosławieństw nie tylko protestujących rolników, lecz m.in. policjantów i tych, którzy przejeżdżali w stronę Ukrainy. O godz. 15 odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia w języku polskim i włoskim. Rolnicy, protestujący od 9 lutego, byli bardzo wdzięczni za wspólną modlitwę w Godzinie Miłosierdzia. Wielu z nich, zwłaszcza młodych, wyraziło swoje intencje modlitwy, niektórzy ucałowali relikwie św. Jana Pawła i św. Charbela. Przypomnijmy, że libański pustelnik znał dobrze pracę na roli – nie tylko sam uprawiał ziemię, ale pomagał też innym, gdy byli zmęczeni.
Protestujący rolnicy byli ogromnie wdzięczni za wspólną modlitwę, błogosławieństwa i bliskość. Chcąc się podzielić z księdzem Jarosławem tym, co mają, ofiarowali mu jabłka. Wieczorem ksiądz i towarzyszący mu przedstawiciele parafii, którzy prowadzą gospodarstwa, wrócili do Florencji.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć i filmiku z wczorajszej misji. W ciągu kilku godzin na Facebooku relację zobaczyło aż 2600 osób; wielu zamieściło pozytywne komentarze.
Ufamy, że dzisiaj protestujący w Warszawie rolnicy, zostaną usatysfakcjonowani i będą mogli wrócić spokojnie do domów i do pracy na roli i że nie dojdzie przy tym żadnych niepotrzebnych spięć czy też przemocy. O to również dzisiaj w Sanktuarium we Florencji będziemy prosić przed wizerunkiem Matki Bożej Dobrego Początku. Połączmy się w godzinie Maryi w modlitwie południowej Anioł Pański. Będzie ona transmitowana na www. padrejarek.pl. oraz YouTube Charbel TV.