Naprawdę fajnie być księdzem

 
 
 

Wczoraj o godz. 19 w kościele św. Marka w Gragnano na południu Włoch ks. Jarosław przewodniczył uroczystej Mszy św.. Ks. proboszcz Emanuele Rosanuova koncelebrował Eucharystię.  W kościele św. Marka trwają dni przygotowujące na przypadające w najbliższy poniedziałek, lecz obchodzone w niedzielę święto  patrona. Dlatego też figurę św. Marka na ten czas ustawiono w prezbiterium.  Ks. Jarosław sprawował Eucharystię w ornacie z wizerunkiem Marki Bożej niegowickiej – i Jana Pawła II i św. o. Charbela. Ornat ten otrzymał w Libanie – został poświęcony przy grobie św. o. Charbela. Wczoraj, jak 22 każdego miesiąca, uczciliśmy św. pustelnika z Libanu. Ale nie tylko. Ks. Jarosław obok Jego relikwii położył na ołtarzu także relikwie św. Jana Pawła II.

Kościół św. Marka wypełniony był wiernymi, mimo że był to dzień powszedni. W Mszy św. uczestniczyli członkowie Domów Modlitwy św. o. Charbela nie tylko z Gragnano, ale także z Pompei. Do domu w Pompejach należy również chłopczyk Emanuel , który w czasie Mszy św. często stawał na stopniach ołtarza, wykonywał kapłańskie gesty, wyciągał ręce razem z księdzem i modlił się o uzdrowienie. W końcu ks. Jarek spytał go, czy chce być księdzem, a chłopiec odpowiedział, że tak. Ks. Jarosław zwrócił się do proboszcza: Drogi księże, masz więc następcę o tym samym imieniu… Ks. Jarek pozwolił chłopcu nieść relikwie św. Jana Pawła II. Szli obok siebie – Emanuel z wielkim namaszczeniem niósł relikwie świętego. Takich mamy również w Domach Modlitwy…

W czasie homilii ks. Jarosław mówił na temat pogłębiania naszej świadomości i wiary w żywą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Mówił o tej więzi z Jezusem Eucharystycznym, jaką miał św. Charbel. O tym, że on wciąż nas uczy tej jedności. Opowiedział również o cudzie eucharystycznym, który wydarzył się w Legnicy. Po Mszy św. wygłosił katechezę na temat życia św. Charbela. Po niej odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, a na koniec ks. Jarosław pobłogosławił wszystkich olejem z Annaya.

Wczoraj ks. Jarosław modlił się też w sanktuarium Matki Bożej w Pompejach, w szczególności za Domy Modlitwy, chorych, cierpiących, za abp. Tadeusza Gocłowskiego z Gdańska, a także w intencji pielgrzymki, która przybędzie do Pompejów z Dębicy, zorganizowanej przez tamtejsze Domy Modlitwy.

IMG-20160423-WA0002

Bazylika Królowej Różańca Świętego w Pompejach

– W sobotę 30 kwietnia będziemy mieć Mszę św. w kaplicy bł. Bartolo Longo  – będą tam też obecni przedstawiciele Domów Modlitwy z południa Włoch. Zapewne będzie też mowa o międzynarodowych obchodach św. Charbela w 2017 roku, w stulecie objawień fatimskich – mówi ks. Jarosław. – Tym bardziej, że w sanktuarium w Pompejach kilka razy był św. Jan Paweł II. Daty Jego odwiedzin wyryte są na pomniku. Jest tam też przepowiednia bł. Bartolo Longo, który w roku 1901 roku przepowiedział wizytę papieża.

Wczoraj po Mszy św. wieczornej ks. Jarek pojechał jeszcze na  panzarotti (smażone ziemniaczane paluszki) i  pobłogosławić ich sprzedawcy – ojcu wielodzietnej rodziny. – To już taka mała tradycja, że przyjeżdżam tu  i mu błogosławię. A on mówi, że to dodaje mu sił do pracy. Potem, mimo późnej pory pojechałem jeszcze jednej z rodzin w Pompejach, na prośbę dzieci, by „ksiądz przyjechał, bo rodzice są skłóceni”. Wziąłem ze sobą relikwie świętych, postawiłem na stole w kuchni. Wszyscy usiedli wokół, wysłuchali katechezy na temat dobroci, miłości, przebaczenia, tego, że trzeba sobie mówić o miłości, przytulać się wzajemnie, a małżonkowie przyznali, że chyba z wewnętrznej pychy tego nie robili, mówiąc – dlaczego ja mam to pierwszy zrobić? – opowiada ks. Jarosław. –  Pomodliliśmy się, by ta pycha zniknęła. Pobłogosławiłem ich, a oni przytulili się do siebie. Wszyscy ucałowali relikwie świętych, a ja byłem szczęśliwy. Nie tylko ja, bo także ich dzieci, które mnie odwoziły:  dziękowali mi całą drogę.  Naprawdę fajnie być księdzem.

Dzisiaj w południe ks. Jarosław udaje się z Gragnano w stronę miasta Benevento, leżącego zaledwie 10 km od Pietrelciny, gdzie urodził się św. o. Pio. W tej okolicy leży również Castelpoto. Do tamtejszej parafii przybędzie na godz. 17.20 i z centrum tej miejscowości wyruszy procesja na cześć św. Jana Pawła II. Ks. Jarosław poniesie Jego relikwie, później będzie Msza św., katechezy na temat świętego, a o 21 przewodniczył będzie adoracji Najświętszego Sakramentu. W niedzielę będzie głosił kazania na wszystkich Mszach św., przewodniczył Koronce do Bożego Miłosierdzia , a o 16.30 zaprezentowany zostanie film w jego reżyserii o ks. Karolu z Niegowici. Niedzielne uroczystości zakończą się o 17.30 Mszą św., po której wszyscy ucałują relikwie. To będą dwa dni ze św. Janem Pawłem II.

Będziemy się starali na bieżąco przekazywać stamtąd relacje.

(oprac.BRS)

23.04.2016

.

Leave a reply

Your email address will not be published.