W Ołoboku mówili: możemy tu zostać do rana
Niedziela była trzecim dniem rekolekcji wakacyjnych w parafii Ołobok. Jest to parafia mająca 4 kościoły, dlatego ks. Jarek od samego rana sprawował Msze św. dla mieszkańców i wczasowiczów. Spośród miejscowości należących do parafii, pobożnością wyróżniają się Chociule.
Ks. Jarosław sprawował też Eucharystię przy ołtarzu polowym dla turystów, którzy przybyli nad jezioro Niesulickie. W Mszy św. wzięli udział harcerze i zuchy.
Niedzielnego wieczoru do kościoła w Ołoboku przybyło na Mszę św. najwięcej ludzi. Niektórzy z bardzo daleka – przy święceniu pojazdów okazało się, że jeden z mężczyzn przyjechał z miejscowości oddalonej o 400 kilometrów.
Przed Mszą św. ojciec Paolo Cecere wygłosił swoje świadectwo spotkania ze św. Ojcem Pio. Pokazał i dał do ucałowania niezwykłą relikwię – bandaż splamiony krwią św. o. Pio, która wydobywała się ze stygmatów.Wszyscy bardzo gorąco, oklaskami na stojąco, podziękowali o. Paolo za wygłoszone konferencje. Wzruszyło go to do łez.
Po Mszy św. i wystawieniu Najświętszego Sakramentu odbyło się nabożeństwo o uzdrowienia i uwolnienia. Po Apelu Maryjnym, mimo późnej pory ludzie nie chcieli wracać do domów, chociaż ks. Jarek chwilowo zastępujący ks. proboszcza namawiał ich do powrotu do domów, bo chciał zamknąć kościół. Jedna z kobiet zadeklarowała w imieniu innych: Możemy tu zostać do rana...
Dzisiaj relikwie św. o. Pio – habit i półrękawica oraz relikwie św. o. Charbela zostaną zawiezione do Międzyrzecza, gdzie o godz. 18 w Sanktuarium Świętych Męczenników odprawiona zostanie Msza św. i nabożeństwo o uzdrowienia i uwolnienia.
Relacja DVD:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.